Biuro
2 posters
Shingeki no Kyojin :: Paradis :: Mur Rose :: Dystrykt Trost :: Biuro Dowódcy
Strona 1 z 1
Biuro
Niewiele osób kręciło się w pobliżu biura Erwina. Dzięki temu dowódca mógł zostawić uchylone drzwi w chwilach, kiedy nie siedział nad kolejnym stosem dokumentów i planów. Nie zamykał się przed innymi ludźmi, choć to zazwyczaj tylko jego bezpośredni podwładni wchodzili do tego pomieszczenia. Erwin mimo to zawsze gotów był pomóc czy wysłuchać kogoś, kto tego potrzebował.
Erwin siedział za swoim biurkiem, przed nim stała filiżanka z parującą herbatą. Trzymał w ręku kilka kartek, wypełnione tekstem i paroma szkicami. Nie wyglądał jakby bardzo się skupiał, tylko z ciekawości przeglądał te notatki. Na blacie leżały książki, a jakby bliżej się przyjrzeć, wszystkie były na temat tytanów.
Po krótkiej chwili blondyn przeniósł wzrok na mapę, która wisiała na ścianie. Jego wzrok wędrował po punktach, które zaznaczono niedaleko dystryku Trost.
Erwin siedział za swoim biurkiem, przed nim stała filiżanka z parującą herbatą. Trzymał w ręku kilka kartek, wypełnione tekstem i paroma szkicami. Nie wyglądał jakby bardzo się skupiał, tylko z ciekawości przeglądał te notatki. Na blacie leżały książki, a jakby bliżej się przyjrzeć, wszystkie były na temat tytanów.
Po krótkiej chwili blondyn przeniósł wzrok na mapę, która wisiała na ścianie. Jego wzrok wędrował po punktach, które zaznaczono niedaleko dystryku Trost.
Erwin Smith- Admin
-
Ranga : Dowódca
Zdrowie : 75/75
Przywództwo : 100
Zręczność : 60
Szybkość : 70
Koncentracja : 80
Liczba postów : 39
Join date : 06/10/2018
Re: Biuro
Wydawało się, że ten dzień dla Erwina będzie naprawdę spokojny. Jednak nagle przez otwarte drzwi mógł słyszeć tupot pędzących w jego stronę stóp. Niewielkich, stukot był niegłośny. W końcu winowajcą była niewielka Christa.
Lekko zdyszana nagle pojawiła się w drzwiach, jednak nie weszła do środka bez pozwolenia. Zatrzymała się we framudze i zmęczona zasalutowala z pełnym skupieniem " Dzień dobry dowódco!" Powiedziała z przejęciem.
Lekko zdyszana nagle pojawiła się w drzwiach, jednak nie weszła do środka bez pozwolenia. Zatrzymała się we framudze i zmęczona zasalutowala z pełnym skupieniem " Dzień dobry dowódco!" Powiedziała z przejęciem.
Christa Lenz-
Ranga : Żołnierz
Zdrowie : 40/40
Przywództwo : 60
Zręczność : 70
Szybkość : 50
Koncentracja : 70
Liczba postów : 9
Join date : 11/10/2018
Re: Biuro
Erwin odwrócił się w stronę drzwi jak tylko usłyszał, że ktoś biegnie. Ten dźwięk zawsze wzbudzał lekki niepokój, zwłaszcza po ostatnich wydarzeniach. Zazwyczaj oznaczał, że zaraz wpadnie jakiś posłaniec z kolejną ponurą informacją.
Od razu skojarzył młodą dziewczynę - zapamiętał twarze wszystkich, którzy postanowili dołączyć do Zwiadowców. W końcu nie było ich zbyt wiele. Z tego co pamiętał, ona trafiła do pierwszej dziesiątki z 104 Korpusu, choć jej wygląd nie wskazywał na to.
"Dzień dobry," odpowiedział jej spokojnie, choć patrzył na nią zaciekawionym wzrokiem. "Coś się stało?"
Od razu skojarzył młodą dziewczynę - zapamiętał twarze wszystkich, którzy postanowili dołączyć do Zwiadowców. W końcu nie było ich zbyt wiele. Z tego co pamiętał, ona trafiła do pierwszej dziesiątki z 104 Korpusu, choć jej wygląd nie wskazywał na to.
"Dzień dobry," odpowiedział jej spokojnie, choć patrzył na nią zaciekawionym wzrokiem. "Coś się stało?"
Erwin Smith- Admin
-
Ranga : Dowódca
Zdrowie : 75/75
Przywództwo : 100
Zręczność : 60
Szybkość : 70
Koncentracja : 80
Liczba postów : 39
Join date : 06/10/2018
Re: Biuro
Christa wiele razy zastanawiała się jak to się stało, że znalazła się w pierwszej dziesiątce. Ale była szczęśliwa. Wiedziała ze będąc blisko zwiadowców, będzie mogła pomóc im od razu jak nadejdzie taka potrzeba.
"Chciałam się zgłosić do pomocy żołnierzom w szpitalu! " W sumie to nie była pewna czy akurat do niego powinna przychodzić z taką sprawą ale był dowódcą więc chciała od niego uzyskać zgodę. Chciała pomagać każdemu.
"Chciałam się zgłosić do pomocy żołnierzom w szpitalu! " W sumie to nie była pewna czy akurat do niego powinna przychodzić z taką sprawą ale był dowódcą więc chciała od niego uzyskać zgodę. Chciała pomagać każdemu.
Christa Lenz-
Ranga : Żołnierz
Zdrowie : 40/40
Przywództwo : 60
Zręczność : 70
Szybkość : 50
Koncentracja : 70
Liczba postów : 9
Join date : 11/10/2018
Re: Biuro
Faktycznie nie była to sprawa, z którą powinna przyjść bezpośrednio do dowódcy - od tego byli liderzy poszczególnych drużyn. Mimo to Erwin nie miał żadnych zastrzeżeń, uważał, że należy utrzymywać dobre kontakty ze wszystkimi Zwiadowcami, nawet tymi najmłodszymi. W końcu to dzięki nim w ogóle jeszcze funkcjonowali.
"Pomoc w szpitalu?" zdziwił się. To była nowość. "Rozumiem. Z tego co mi wiadomo, bardzo angażujesz się we współpracę ze swoimi towarzyszami. To jest jedna z twoich największych zalet. Twoja obecność w szpitalu może naprawdę dużo wnieść, Christa."
Dowódca zapamiętał imię każdego z nowych żołnierzy. Tylko dwadzieścia-parę nazwisk, a ile mogło dać, zwłaszcza w kryzysowych sytuacjach. Nie, to nie była manipulacja, tylko umiejętne zarządzanie ludźmi. Tak sobie wmawiał.
"Chodźmy," powiedział i wstał. Równie dobrze mógł się z nią przejść.
"Pomoc w szpitalu?" zdziwił się. To była nowość. "Rozumiem. Z tego co mi wiadomo, bardzo angażujesz się we współpracę ze swoimi towarzyszami. To jest jedna z twoich największych zalet. Twoja obecność w szpitalu może naprawdę dużo wnieść, Christa."
Dowódca zapamiętał imię każdego z nowych żołnierzy. Tylko dwadzieścia-parę nazwisk, a ile mogło dać, zwłaszcza w kryzysowych sytuacjach. Nie, to nie była manipulacja, tylko umiejętne zarządzanie ludźmi. Tak sobie wmawiał.
"Chodźmy," powiedział i wstał. Równie dobrze mógł się z nią przejść.
Erwin Smith- Admin
-
Ranga : Dowódca
Zdrowie : 75/75
Przywództwo : 100
Zręczność : 60
Szybkość : 70
Koncentracja : 80
Liczba postów : 39
Join date : 06/10/2018
Shingeki no Kyojin :: Paradis :: Mur Rose :: Dystrykt Trost :: Biuro Dowódcy
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach